Babcia odeszła.

Nim to się stało, miała dom. My byliśmy tym domem. Była członkiem naszej rodziny. I przez te 5 miesięcy, które spędziła pod naszą opieką, zaznała ogromu miłości. Miłości bezwarunkowej. Nie chcieliśmy niczego w zamian, a ona i tak dała nam wszystko.

Zostajemy z potężną dziurą w sercu i z wdzięcznością za to, że było nam dane ją poznać i się nią opiekować.

Niektórzy z Was mieli okazję utulić Babcię, inni pokochali ją za pośrednictwem tego profilu. Wszyscy wiemy, jak cudowna to była istota. Pełna dobra, bo takie właśnie są psy.

Byliśmy gotowi zrobić wszystko, a nie mogliśmy zrobić nic.

fundacja sejsza Patrycja stachera

12 października 2022

kochamy Cię Babciu